Artykuły użytkownika ikaria
Volver (2006)
„Powracać”- to dosłowne tłumaczenie tytułu. Od razu można dopowiedzieć sobie pytania: „do czego?”, „skąd”, „po co?”. I tak, niczym w flamenco, powoli, ale w dramatycznej tonacji rozwija się opowieść o
Śniadanie u Tiffany'ego (1961)
Ten film to bez wątpienia tzw „klasyka kina”. Mimo upływu lat, wciąż czaruje. Nie należy się jednak nastawiać na jakieś artystyczne objawienie. Ma on w sobie rodzaj bezpretensjonalnego uroku, nie głosi
Jaskinia zapomnianych snów (2010)
Jaskinia zapomnianych snów Wernera Herzoga to tyleż dokument co film filozoficzny. Relacja z jaskini Chauvet, w której w stanie idealnym zachowały się malowidła naskalne sprzed 20 000 lat jest czymś niezwykłym.
Most na rzece Kwai (1957)
Film, pochodzący z lat sześćdziesiątych i dziś ogląda się z zaciekawieniem. Przynajmniej do 130 minuty. Dobry scenariusz i świetne kwestie („ Umarli za...Za co właściwie umarli?”)ukazują bezsens wojennego
Śmierć w Wenecji (1971)
Podejście 1.
Bohater płynie gondolą, bardzo realistycznie trzeba przyznać, bo płynie z pół godziny, a widz może podziwiać w tym czasie smętną panoramę i zastanawiać się, dlaczego on płynie tak długo.
Była sobie dziewczyna (2009)
Dobry film, ale raczej w stronę przeciętnego. Jego największy plus to przede wszystkim klimatyczne ukazanie Londynu lat 50-tych, jego obyczajowości. A także ścieżka dźwiękowa, imho wręcz rewelacyjna.
Chinka (2009)
vel "Los chińskich kobiet naszym losem?"
Zaczęło się niewinnie od statusu na Facebooku, a potem już poszło... :-)
Aleksandra Budzyńska: "She, a Chinese" - a vivid, realistic picture of the world
Chinka (2009)
Gdybym umiała pisać haiku.... No, ale nie umiem, więc będzie dużo więcej sylab.
Mocny, realistyczny obraz. Beznadzieja małej chińskiej wioski i dziewczyny, która się pragnie się z niej wyrwać, bo ma
Saga Zmierzch: Księżyc w nowiu (2009)
Jakby zostawić sceny tylko z Jacobem, to z pewnością film by mi się bardzo podobał ;P
A tak na serio: wieje sztucznością. Ukarminowany Pattison o marmurowej mimice cztery miny na krzyż, niby to super